Dziennik zdarzeń w IT

Go4IT! Czy Dzvina jest hardkorem? Tak, a do tego jeszcze Java Developerką

Co możemy powiedzieć o Dzvinie, kolejnej bohaterce naszej serii #Go4IT? Na pewno nie boi się powiedzieć „nie” i zacząć od nowa, gdy czuje, że to nie to. Samodyscyplina to jej drugie imię. A na dodatek jest hardkorem z zamiłowaniem do czystego kodu. 😉

Jak Dzvina samodzielnie przebranżowiła się do IT i porzuciła projektowanie budynków na rzecz Backendu? W drogę!

dr Maciej Kawecki: Jak wyglądała Twoja historia, zanim zdecydowałaś się pracować w IT?

Dzvina Matyash: Obroniłam pracę magisterską z architektury. Już na studiach pracowałam jako młodsza architekta. Moje budynki stoją we Lwowie. Zrozumiałam jednak, że projektowanie nie było czymś, co chciałabym robić na co dzień.

MK: Czym się dzisiaj zajmujesz?

DM: Jestem Java Developerką.

MK: Jak wyglądał Twój proces nauki? 

DM: Któregoś dnia przeglądałam filmiki na YouTubie. I to najróżniejsze. Trafiłam na filmik o programowaniu od zera. Trwał około 20 minut, obejrzałam całość i stwierdziłam „czemu nie?”. Siedziałam nad tym filmikiem 2 dni.

MK: Chcesz powiedzieć, że Twoja przygoda z programowaniem zaczęła się od YouTube’a?

DM: Tak, dokładnie.

MK: A co było dalej?

DM: Uczyłam się sama. Miałam w domu wsparcie męża, który jest programistą. Gdy nie mogłam rozwiązać jakiegoś problemu, przychodziłam do niego na konsultację.

Nie robiłam żadnych kursów, bo sporo kosztowały. Dużo się uczyłam, np. z ofert pracy. Otwierałam ogłoszenia i sprawdzałam wymagania na Junior Java Developera. Porównywałam kilka ofert i uczyłam się tego, co było najbardziej potrzebne.

MK: Co było najtrudniejsze w tym okresie?

DM: Nie poddać się. Próbowałam różnych rzeczy. W pewnym momencie stwierdziłam, że spróbuję Frontendu, który jest bardziej kreatywny, a przecież studiowałam architekturę. Ale jak złożyłam swoją pierwszą stronę internetową, zrozumiałam, że nie chcę tego robić na co dzień. Podobnie było z UX/UI Designem. Chciałam zajmować się czystym hardcore’m. Kod i koniec. 😉

MK: Jak wyglądała Twoja rekrutacja do pierwszej pracy jako programistka?

DM: Wysłałam CV na jedną ofertę, ale nie sądziłam, że się dostanę. Byłam w szoku, bo zaproszono mnie na rozmowę rekrutacyjną, na której sprawdzano umiejętności z programowania. Bardzo się bałam, ale dobrze mi poszło. Trafiłam na internship, czyli takie kursy, których termin wyznacza firma. Sprawdziłam się i jeszcze przed ukończeniem internshipu dostałam pracę jak Java Developerka.

MK: Ile czasu minęło od momentu, gdy zobaczyłaś filmik na YouTubie do momentu, w którym usiadłaś przy biurku i zaczęłaś pracę jako programistka?

DM: Całe 2 lata, ale będę szczera – zdarzały się okresy, w których nie robiłam nic. Trafiłam na pandemię, zajmowałam się córką, która nie mogła chodzić do przedszkola. Dodatkowo sporo czasu spędziłam na nauce języka angielskiego od podstaw.

MK: Które umiejętności miękkie lub inne poprzednie doświadczenia zawodowe przydają Ci się na obecnym stanowisku IT?

DM: Na pewno praca z klientem oraz praca zespołowa. Empatia i zrozumienie drugiego człowieka. Przydało się także myślenie kreatywne.

MK: Co chciałabyś powiedzieć osobom, które są w tym miejscu, w którym Ty byłaś dwa lata temu?

DM: Nie poddawajcie się! Na pewno znajdziecie coś, co będzie Was fascynować. Świat IT to wielki mechanizm, każdy znajdzie tu coś dla siebie, a zapotrzebowanie na specjalistów i specjalistki IT stale rośnie.

Więcej bohaterskich historii osób po przebranżowieniu obejrzysz TUTAJ!

 

Oceń artykuł
(0 / 5)
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Informacje zwrotne w tekście
Wyświetl wszystkie komentarze
This site is registered on wpml.org as a development site.
123